Wpływ Trumpa na rynek amerykański
Tematyka:
a) konsolidacja na S&P500
b) obrona przed grudniem na Russell2000
Wpływ Trumpa na rynek amerykański: S&P500
Jeśli ująć ruch od dołków z 2020 r. jako AB = CD, to D blokuje kurs indeksu formalnie od grudnia:
Jeśli grudzień był kontrą Niedźwiedzi, to nie została ona potwierdzona w styczniu prócz lokalnego dołka poniżej. Dolny cień świecy styczniowej może zabezpieczać popyt i sprzyjałby atakowi na opór +/- 6075 punktów.
Nie chodzi jednak w dłuższym terminie o jakiekolwiek próby pchnięcia kursu w górę. Z tym że ponad szczytami grudniowo-styczniowymi kurs nie był, więc trudno dziś ot tak wyznaczyć punkty docelowe.
Wysokie od miesięcy RSI na razie nie skutkuje czymś poważnym.
Najbliższe wsparcie jest daleko (wkrótce podwójne +/- 4795 punktów. Jego odwiedziny wiązałyby się ze skasowaniem w zasadzie całorocznej zwyżki. Chyba że pojawiłoby się coś nowego po drodze.
Wpływ Trumpa na rynek amerykański: Russell2000
W 2024 r. nie udało się odrobić zaległości rynku małych spółek, co pokazuje (z uwagi na wolumen) wykres kontraktów QR.F:
Ostatnie półrocze to pewne zrywy, choć bez trwalszego efektu. Czy to w górę, czy w dół – żadna ze stron na rynku nie przejęła kontroli.
Styczeń to zmarnowanie grudniowej kontry podaży i tylko chwilowe poprawienie lokalnego dołka. Z jednej strony opór +/- 2390 punktów działa. Z drugiej – podaż nie potrafi wykorzystać korzystnego otoczenia do trwalszej niż 1 miesiąc kontry.
Wprawdzie dość podobna sytuacja była w 2021 r., ale czy tym razem na pewno musi się skończyć tak samo? Jednak gdyby nastąpiło cofnięcie, to wisiałoby ryzyko tzw. Podwójnego szczytu z kluczowym punktem obrony +/- 1695 punktów.
Z drugiej strony sukcesu Bykom nie przyniesie jakakolwiek próba poprawy rekordu jak ta z listopada.
Wpływ Trumpa na rynek amerykański w długim terminie
Ostatnie działania polityczno-gospodarcze odbiły się na niższym starcie rynku amerykańskiego w lutym. Czas pokaże czy to przerodzi się w większy problem, czy zostanie zneutralizowane.
W długoterminowym interwale nie widać bardziej emocjonalnego charakteru kilku sesji w tym roku. Póki co w większym ujęciu przejawiają się one w zastopowaniu ruchu. Coś jak „cisza przed burzą”.
Na GPW możemy inwestować w USA przez kilka instrumentów m.in. ETF
- PREMIUM: Wszystko co chcesz wiedzieć o ETF na GPW
Więcej w temacie inwestycji giełdowych wypowiem się:
a) krótko w piątkowym porannym mailu dla Czytelników Bloga
b) w pełnej wersji w zaktualizowanym planie na ETF notowanych na GPW dla Abonentów
- 9.02.25: Fragment aktualnego planu MB-IG
- PREMIUM: ETF z GPW w planie MB-IG
Co sądzisz o sytuacji na rynku w USA? Zostaw komentarz.