Zmienny Dolar w tym sezonie
||

Zmienny Dolar w tym sezonie

Jak spisze się amerykański Dolar w tym sezonie? Z pewnością z krótkoterminowego ujęcia da się zauważyć pewną emocjonalność zachowań inwestorów. Szybkie działania Trumpa (i równie szybkie przesuwanie ich – jak z cłami na sąsiednie kraje) mają wpływ na rynek walutowy.

Kurs Dolara wg indeksu DX.F wrócił w okolice punktu wyjścia na 2025 r.:

DX. F - wykres tygodniowy - 6.02.25

Podobnie (choć w przeciwnym kierunku) zresztą kluczowa para walutowa EURUSD:

EURUSD - wykres tygodniowy - 6.02.25

To akurat nie musi być nic dziwnego. Ruch cenowy w końcu nie przebiega wyłącznie w jednym kierunku.

Ostatni pełny tydzień stycznia pokazuje skokowy wzrost dynamiki w obu przypadkach. Następny to już skorygowanie mniej więcej połowy poprzednich osiągnięć. Bywa i tak, co nie musi być czymś zaskakującym.

Przypomnę, że w przypadku świec:
a) białych zamknięcie wypada powyżej otwarcia
b) czarnych zamknięcie wypada poniżej otwarcie

Najbardziej specyficzny jest obecny tydzień. Owszem, skutkiem przerwy weekendowej może być wyższy lub niższy start nowobudowanej świecy w stosunku do zamknięcia poprzedniej. Te, które są aktualnie kształtowane miały jednak specyficzny start notowań tj. w przypadku:
a) DX. F bardzo wysoki i nawet z próbą osiągnięcia styczniowych maksimów
b) EURUSD bardzo niski i nawet z próbą osiągnięcia styczniowego minimum

W weekend prezydent USA ogłosił m.in. nałożenie ceł na Meksyk i Kanadę. Tyle że już zdążył w tym tygodniu „przełożyć” ich wdrożenie.

Poniedziałkowy start EURUSD mógł sam z siebie oznaczać paniczną reakcję i zapoczątkować krach. A że sprawa z cłami „rozmywa się”, to kurs odbił (sam indeks Dolara spadł po wysokim otwarciu). Dziura w stosunku do poprzedniej świecy na chwilę obecną jest zamknięta w obu przypadkach. Jakby nic się nie stało w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Jeśli kogoś interesują inwestycje giełdowe na rynku walutowym i zostawił na weekend otwartą w piątek wieczorem pozycję na wzrost EURUSD, to miał gwarantowane emocje w poniedziałek. Poniedziałkowi „łapacze dołka” są zaś zapewne zadowoleni ekstra promocją.

Jeśli sobie przejrzysz pokazane wykresy, to jak często masz aż takie różnice? X razy więcej przypadków pokazuje wręcz kosmetyczną lub żadną.

Zobaczymy co jeszcze przyjdzie do głowy amerykańskiemu prezydentowi. W mniejszym lub większym stopniu może to jak widać oddziaływać na rynek walutowy, czy akcyjny. Styczeń był w końcu „byczym” miesiącem dla rynków akcji, o czym mówiłem w tym tygodniu omawiając polskie, niemieckie, czy amerykańskie. Start poniedziałkowej sesji i tu był w krótszym ujęciu dość niski.

Zobaczymy.

Możemy podyskutować w komentarzach w tym temacie.


2 Komentarze

  1. Na szczęście w piątek wieczorem już nie miałem elki na „edku” otwartej trochę za wysoko jak na to co działo się w poniedziałek na starcie 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *