Nowy rekord na PKO BP
Kurs od mniej więcej połowy października porusza się w Kanale wzrostowym:
Jest on dość wąski na raptem 6 zł, gdy popatrzymy z perspektywy jednego dnia, choć każdego dnia górna granica robi dodatkowe miejsce w górę. To zaś ułatwia (mimo ograniczeń) zaliczenie nowych poziomów cenowych.
Z drugiej strony działa dolna granica, która „popycha” cenę akcji i zabezpiecza ją od dołu. Z drugiej strony trudno mówić o możliwości atrakcyjnych na cofnięciach poziomów pod zakupy, o ile Kanał w przyszłości będzie utrzymany.
Z dzisiejszego punktu widzenia jest możliwość uzyskania nowego rekordu PKO, ale przy okazji musi nastąpić wybicie górą z układu. Wiarygodne wybicie jest możliwe, choć to wymaga utrzymania aktualnej kondycji, która jest lepsza póki co niż w poprzednich miesiącach.
Bądź co bądź pomagają pewne sprawy fundamentalne np.:
a) wciąż brak obniżki stóp procentowych
b) potencjalna dywidenda za 2023 r. (poza wypłaconą już zaliczką), choć brak jeszcze konkretów w tym temacie
- Przeczytaj: Banki z GPW z dywidendami w 2024 r.
Z uwagi na rolę właśnie tego banku trudno założyć np. możliwość większego cofnięcia WIG20 bez niego. W końcu od miesięcy potencjał spadku był ograniczany nie tylko na tej spółce. Nawet najsilniejsze jak na czas formowania cofnięcie sprzed ponad tygodnia było tylko retestem dolnej granicy.
A co sądzę o perspektywach inwestycji giełdowych w akcje tego waloru? O tym dowiesz się jako:
a) Czytelnik Bloga z porannego mailingu w czwartek 25 kwietnia
b) Abonent z pełnej listy kandydatów z mWIG40 do portfela długoterminowego (i nie tylko)
- Obejrzyj: Fragment aktualnego planu MB-IG
- PREMIUM: Spółki z WIG20 w planie MB-IG
Czy wg Ciebie możliwy jest i kolejny rekord na PKO BP i wiarygodne wybicie z Kanału? Podyskutujmy w komentarzach.
Tak wygląda z rana, że wczorajsza euforia to jednak był za duży wysiłek i na razie kurs musi bronić 66 zł.
W ogóle sam poranek jest ciężki dla WIG20. Takie Pekao (z wykresem po odcięciu dywidendy) też zatrzymało się na górnej granicy swojego Kanału i też z samego rana ma problem mimo wyższego startu.
No ale do 17:00 daleko.