Nowy rekord na PKO BP
||

Nowy rekord na PKO BP

Wczoraj został ustanowiony nowy tegoroczny (i nie tylko) rekord na PKO BP. Z perspektywy długoterminowej kwiecień może być 8 z rzędu miesiącem wzrostów, a z krótkoterminowej? Rzućmy okiem na wykres dzienny.

Kurs od mniej więcej połowy października porusza się w Kanale wzrostowym:

PKO - wykres dzienny - 23.04.24

Jest on dość wąski na raptem 6 zł, gdy popatrzymy z perspektywy jednego dnia, choć każdego dnia górna granica robi dodatkowe miejsce w górę. To zaś ułatwia (mimo ograniczeń) zaliczenie nowych poziomów cenowych.

Z drugiej strony działa dolna granica, która „popycha” cenę akcji i zabezpiecza ją od dołu. Z drugiej strony trudno mówić o możliwości atrakcyjnych na cofnięciach poziomów pod zakupy, o ile Kanał w przyszłości będzie utrzymany.

Z dzisiejszego punktu widzenia jest możliwość uzyskania nowego rekordu PKO, ale przy okazji musi nastąpić wybicie górą z układu. Wiarygodne wybicie jest możliwe, choć to wymaga utrzymania aktualnej kondycji, która jest lepsza póki co niż w poprzednich miesiącach.

Bądź co bądź pomagają pewne sprawy fundamentalne np.:
a) wciąż brak obniżki stóp procentowych
b) potencjalna dywidenda za 2023 r. (poza wypłaconą już zaliczką), choć brak jeszcze konkretów w tym temacie

Z uwagi na rolę właśnie tego banku trudno założyć np. możliwość większego cofnięcia WIG20 bez niego. W końcu od miesięcy potencjał spadku był ograniczany nie tylko na tej spółce. Nawet najsilniejsze jak na czas formowania cofnięcie sprzed ponad tygodnia było tylko retestem dolnej granicy.

Czy wg Ciebie możliwy jest i kolejny rekord na PKO BP i wiarygodne wybicie z Kanału? Podyskutujmy w komentarzach.

2 Komentarze

  1. Tak wygląda z rana, że wczorajsza euforia to jednak był za duży wysiłek i na razie kurs musi bronić 66 zł.

    1. W ogóle sam poranek jest ciężki dla WIG20. Takie Pekao (z wykresem po odcięciu dywidendy) też zatrzymało się na górnej granicy swojego Kanału i też z samego rana ma problem mimo wyższego startu.
      No ale do 17:00 daleko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *