Trudny sezon dla PX i BUX
Tematyka analizy PX i BUX:
a) nowe dołki tegoroczne w Czechach
b) na Węgrzech ostatecznie wakacyjny plus, ale…
PX i BUX: Czechy
Na razie słupki wolumenu na cofnięciu niczym konkretnym się nie wyróżniają:
Indeks nie obronił ostatecznie Trendu od 2020 r., a z początkiem września atakuje wsparcie z górek 2018 i 2020 r. +/- 1140 punktów.
Bez akumulacji akcji trudno na razie będzie mówić o możliwości powrotu do silniejszej zwyżki.
Kontynuacja spadku oznacza natomiast zejście pod 1000 punktów. Tam można ewentualnie typować górkę wakacyjną z 2020 r.
PX i BUX: Węgry
Węgierski rynek zachowuje się od marca lepiej od czeskiego, a nawet ogólnego polskiego:
W końcu dołek tegoroczny ok. 37 800 punktów nie został zasadniczo poprawiony. Pomijając słabszy sierpień wakacje dały w sumie dodatni wynik.
Świeca z ubiegłego miesiąca daje możliwość retestu Trendu od 2015 r., który na dziś zbiega się z minimum tegorocznym. Ten zaś jest pewną reakcją w oparciu o mini górkę z wakacji 2020 r. Jeśli przy cofnięciu pojawią się kolejne akcenty wolumenu świadczące o dodatkowej akumulacji, to będzie możliwość nawet większego niż ostatnio odbicia.
Formalnie najbliższy opór długoterminowy to dopiero szczyt z 2021 r. +/- 55 300 punktów.
PX i BUX: perspektywy
Porównawczo czeski PX wydaje się bardziej atrakcyjny cenowo niż węgierski BUX. Tyle że na rynku południowego sąsiada wciąż brakuje akumulacji. Węgry pod tym kątem wydają się bardziej wyraziste.
Nie przeprowadzam inwestycji giełdowych w akcje spółek notowanych na rynkach zagranicznych. Niczego nie mogę wykluczyć na przyszłość, ale obecnie skupiam się na polskim rynku akcji.
Jestem ciekaw jak Ty oceniasz kondycję rynków czeskiego i węgierskiego? Co sądzisz o mojej analizie PX i BUX? A może masz jakieś pytania? Zostaw komentarz.
Na Blogu IG poruszamy szeroką tematykę inwestycyjną, choć głównie skupiamy się na polskim rynku akcji. Jeśli chcesz otrzymywać dodatkowe informacje giełdowe, to zapisz się na Listę Czytelników. Jedyny koszt? Zapis przez poniższy formularz.