Dolar: cisza przed burzą

Dolar: cisza przed burzą

Co pokazuje dolar? Amerykańska waluta w marcu zaliczyła wprawdzie najniższe poziomy od prawie roku, ale od kilku tygodni pozostaje w marazmie. Ci, którzy stawiają na umocnienie jej na razie nie mają się czym pochwalić. W nie lepszej sytuacji są póki co ci, którzy obstawiają dalsze osłabienie.

Tematyka analizy dolara:
a) RGR, czy Podwójne dno?
b) co z EURUSD?

Dolar z ujęcia indeksu DX.F

W uproszczeniu to indeks przedstawiający relację dolara z 8 walutami w tym m.in. z Euro:

DX.F - wykres tygodniowy - 11.05.23

Teoretycznie na pierwszy rzut oka do wiosny br. była okazja do budowy RGR, a więc kontynuacji spadków zapoczątkowanych w październiku 2022 r. Kiedy indeks zaczął testować wsparcie +/- 101, wówczas siła spadku ewidentnie wyhamowała.

Z drugiej strony jeśli to okazja do budowy Podwójnego dna, to i popyt wcale nie kwapi się do odbicia. Nawet w stronę niepokonanego w tym roku poziomu +/- 105.

Wiosna jest również nijaka pod kątem wolumenu.

Póki co mamy remis ze wskazaniem na Byki.

Dolar z ujęcia EURUSD

W tej relacji widać, że wcześniejsze osłabienie Euro do Dolara wyhamowało:

EURSUSD - wykres tygodniowy - 11.05.23

Zresztą już od marcowych dołków zwyżka była na bieżąco tłamszona.

W kwietniu 2-krotnie był poprawiony tegoroczny szczyt, ale nie przekłada się to do dziś na kontynuację wzrostów. Szansą dla Niedźwiedzi jest Podwójny szczyt i akcenty wolumenu na ostatnich świecach równowagi (obecna dopiero się buduje).

PS: Możemy to również ująć jako parę USDEUR. Wtedy wykres będzie lustrzanym odbiciem.

Dolar: w którą stronę?

Walka o każdy punkt nie przynosi póki co konkretnych rezultatów. Zarówno ci, którzy w dłuższym terminie stawiają na spadek jak i ci, którzy obstawiają zwyżkę w dłuższym terminie na razie muszą zaczekać na konkretne rezultaty.

Teoretycznie z ujęcia samego EURUSD wykres sugeruje umocnienie amerykańskiej waluty (czyli spadek na EURUSD). Z uwagi na rolę relacji Euro dla kształtowania indeksu dolarowego powinno to wpłynąć na odbicie DX.F.

Jednak specyficzne zachowanie od tygodni daje się we znaki i jest co najmniej niezłym testem na cierpliwość.

Zresztą pewien marazm jest widoczny także na rynkach akcji. Wymienię przykładowo DAX, S&P500, WIG20.

Co sądzisz o dolarze? Czy obecne zachowanie sprzyja jego umocnieniu? A może to tylko przystanek przed nowymi dołkami?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *