DAX na nowym szczycie 20 000 punktów
Tematyka:
a) nowe rekordy na DAX
b) marazm na SDAX
DAX na nowym szczycie wg DY.F
Nawet problematyczny październik br. to nowy rekord w historii notowań wg kontraktów DY.F:
Szczyty z pierwszego półrocza (+/- 18,9 k punktów) spisały się jako wsparcie, skoro kurs nawet w listopadzie tylko je testował i wykreował ostatecznie wzrostowy miesiąc.
- PREMIUM: Wszystko o wsparciach i oporach
Początek grudnia nie musi jeszcze świadczyć o pełnowymiarowym sukcesie Byków na koniec roku. Tym niemniej z uwagi na brak blisko położonych oporów i raczej symboliczne znaczenie 20k teoretycznie droga do górnej granicy Kanału jest otwarta. Ta wznosi się co miesiąc, a aktualnie jest na ok. 20 790 punktów. Okazje trzeba jednak wykorzystywać, a czy Byki potwierdzą swą siłę? Czas pokaże.
- PREMIUM: Wszystko o Kanale wzrostowym
Generalnie wolumen spada od lat, ale 2024 r. jest najmniej aktywnym okresem pod tym kątem.
DAX na nowym szczycie, a co z SDAX?
W przeciwieństwie do rynku dużych spółek indeks małych SDAX nadal nie wykazuje większego entuzjazmu do wzrostu:
Wprawdzie trudno nazwać listopad bezpośrednio potwierdzeniem wybicia z Klina na spadek. Tym bardziej, że układ mieści się przy poziomach zaliczanych jeszcze w sierpniu, czy wrześniu.
Z drugiej strony czy tu Byki rozkręcą się w końcu w działaniu, czy jednak patowa sytuacja to pewien wyraz „nie spada, bo nie wypada”? Sama obrona, to obrona, a gdzie atak? W drodze na tegoroczny szczyt +/- 15 240 punktów jest wybity Klin.
Póki co podaż nie spycha jednak kursu w dół np. w stronę dołków sprzed nieco ponad roku przy +/- 12 150 punktów.
DAX na nowym szczycie i co dalej?
Być może po części widoczne różnice między tymi rynkami wynikają z faktu, że DAX obejmuje spółki działające globalnie, a SDAX te na rynku głównie krajowym. Niemiecka gospodarka ma co robić, by wyjść na prostą.
Skomplikowana relacja jest jednak widoczna od 3 lat, skoro małe spółki nawet wiosną nie dobiły do szczytu z 2021 r. To tylko potwierdza, że problem nie leży wyłącznie w wykresie SDAX.
Z drugiej strony sam DAX też musi podtrzymać trwałość wzrostów, nawet jeśli w międzyczasie pojawią się lokalne korekty, które mogłyby sprzyjać pod inwestycje giełdowe w akcje, czy ETF notowane na GPW.
Co sądzisz o niemieckim rynku akcji? Zapraszam do dyskusji w komentarzach