Zachodnie rynki akcji na 2025 r.
Tematyka:
a) DAX z nowym rekordem, ale…
b) spadkowy grudzień na S&P500
Zachodnie rynki akcji na 2025 r.: DAX
Tradycyjnie z uwagi na wolumen posługuję się wykresem kontraktów DY.F:
Ogólnie II półrocze było mniej aktywne pod tym kątem niż pierwsze, a te 10-lecie jest słabsze niż poprzednie. Nie przeszkadzało to dotychczas Bykom względnie wykorzystać wolną przestrzeń w przyspieszonym Kanale wzrostowym.
- PREMIUM: Wszystko o Kanale wzrostowym
- PREMIUM: Wszystko o wsparciach i oporach
Grudzień ogólnie to dodatni wynik, choć świeca może być rozczarowująca, skoro ma długi górny cień. Zachowanie od osiągnięcia maksimum ubiegłorocznego potwierdza podażowe działanie górnej granicy. Ta co prawda w każdym miesiącu jest co raz wyżej (dziś jest na ok. 21 000 punktów), ale nie oznacza to z automatu jej kolejnego testu już w styczniu.
Dolna granica Kanału dopiero przekroczyła poziom 18 000 punktów. Samo cofnięcie w jej stronę (niezależnie czy w stylu z jesieni 2023 r., czy sierpnia 2024 r.) nie musiałoby być jeszcze problemem. Umożliwiłoby to ponowny atak i zaliczenie nowego rekordu historycznego, a przy okazji wychłodziłoby nieco przegrzane RSI.
Zachodnie rynki akcji na 2025 r.: S&P500
Z jednej strony w grudniu udało się zaliczyć nowe szczyty historyczne, ale…
Trudno mówić o utrzymaniu się kursu nad psychologicznym poziomem 6 000 punktów.
Z drugiej strony jeśli od dołków z 2020 r. ujmiemy cały wzrost jako AB=CD, to D jako potencjalny opór był stosunkowo blisko. Stąd grudniowa reakcja podażowa uzasadniałaby działanie tego elementu.
Generalnie II półrocze minionego sezonu to nieco większe od wcześniejszych wolumeny, a i walka o nowe szczyty (poza listopadem) była „świecowo” nieco skomplikowana. Czy podaż bardziej się uaktywniła?
W ujęciu miesięcznym najbliższe wsparcie to dopiero +/- 4 790 punktów, więc ruch w jego stronę oznaczałby skasowanie wszystkich osiągnięć Byków w 2024 r.
Nawet słabsza korekta byłaby przydatna dla Byków także z punktu widzenia wysokiego RSI. Umożliwiłoby to popytowi atak wcześniej, choć wiązałoby się to z jakimś czasowym i częściowym oddaniem pola Niedźwiedziom.
Zachodnie rynki akcji na 2025 r.: podsumowanie
W obu przypadkach na pierwszy rzut oka jest okazja do styczniowego cofnięcia. Nie musi to być problemem w przeciwieństwie do np. walki o rekordy za wszelką cenę, które mogłyby mieć charakter pułapki na Byki.
Pytanie na ile Niedźwiedzie są w stanie rozwinąć rozczarowujący nieco grudzień? Czy do postaci tylko lokalnej korekty, czy pod skasowanie wzrostów ubiegłorocznych i nie tylko?
Na pewno to wpłynie na inwestycje giełdowe, czy to w akcje poszczególnych walorów, czy np. ETF na indeksy. Więcej w tej kwestii wypowiem się:
a) krótko w piątkowym porannym mailu dla Czytelników Bloga
b) w pełnej wersji już dziś w zaktualizowanym planie na ETF notowane na GPW
- 8.12.24: Fragment aktualnego planu MB-IG
- PREMIUM: ETF z GPW w planie MB-IG
Co sądzisz o sytuacji na rynkach zachodnich? Czy to korekta, czy początek bessy? Zostaw komentarz.