Trudny kwartał na obligacjach skarbowych
Tematyka:
a) kilka słów o inflacji
b) TBSP najwyżej od 2 lat
c) obligacje najtańsze od marca 2022 r.
IV kwartał na obligacjach skarbowych a inflacja
Początek grudnia to przynajmniej jakaś próba ożywienia i zapewne pomogły dane o dodatkowym spadku inflacji w listopadzie z 6,6% na 6,5%.
Choć w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,7%.
Nawet RPP ponownie wstrzymała się z dalszymi obniżkami stóp procentowych po odważnej decyzji we wrześniu (-75 pb) i skromnej obniżce w październiku (-25 pb).
Zresztą jeszcze w listopadzie prezes NBP zapowiedział wstępnie, że do marca 2024 r. nie będzie decyzji o zmianie stóp.
IV kwartał na obligacjach skarbowych wg TBSP
Przypomnę, że TBSP to indeks obligacji zero- lub stałokuponowych.
Październik i listopad br. to stosunkowo niewielkie świece (zwłaszcza listopad), ale i spore akcenty wolumenowe jak na te półrocze:
To wskazywałoby bardziej na dystrybucję. Oczywiście nie sugeruje to murowanego spadku w grudniu, ale wskazywało na przynajmniej wzrost ryzyka czy to z zakupów, czy trzymania np. ETF na wzrost rynku.
Bez dalszego spadku inflacji i decyzji RPP trudno będzie o zaliczenie szczytów ok. 204x punktów z przełomu lat 2020/2021.
IV kwartał kwartał na obligacjach skarbowych wg 10YPLY.B
10YPLY.B pokazuje oprocentowanie 10-letnich zmiennych obligacji skarbowych.
Tu akurat pokazuję wykres liniowy:
W I dekadzie grudnia zalicza poziom +/- 5,3%. Jak na razie byłby to 3 miesiąc spadku z rzędu, ale do końca miesiąca zostało jeszcze sporo czasu.
Pytanie jak długo tendencja zniżkowa utrzyma się i w tym wypadku bez dalszego spadku inflacji, czy obniżenia oprocentowania przez RPP?
Jak skończy się ten kwartał na obligacjach skarbowych?
Niepewność odnośnie inflacji i stóp zwiększa obecnie ryzyko z inwestycji na tym rynku. Wzrost ryzyka nie oznacza jednak z automatu silniejszego wzrostu cen w Polsce i np. konieczności dostosowania polityki przez RPP w przeciwną stronę.
Pierwsze sesje obecnego miesiąca są w końcu:
a) dodatnie dla TBSP
b) spadkowe dla oprocentowania 10-latek
a póki co w końcu poprawia to wyniki z wcześniej otwartych pozycji na rynku obligacji.
W historii notowań obligacji zdarzały się dłuższe czasowo i korekty (np. wg 10YPLY w 2013 r., latach 2015-2017). Czy taka pojawi się w najbliższych miesiącach (np. na 1760 punktów) i umożliwi tańsze niż dziś inwestycje giełdowe w ten rynek? Czas pokaże.
A co Ty sądzisz o aktualnej sytuacji na obligacjach?