Kanał wzrostowy wybity dołem
Rzut okiem na następujące banki z GPW:
a) PKO BP
b) ING
c) Millennium
Kanał wzrostowy wybity dołem na PKO
Kanał, o którym mowa, był formowany od górki październikowej 2023 do maja 2024 r.:
Kurs często odwiedzał zarówno dolną jak i górną granicę w tym czasie.
Samo wybicie dołem było dość ciekawe skoro nastąpiło nagle 10 maja i to po względnie spokojnym cofnięciu od górki kwietniowej na ok. 63 zł.
Dalszy spadek miał jednak nijaki charakter, stąd popyt podjął próbę odbicia. Jednak w okolicach 60 zł na koniec maja wybita dolna granica zatrzymała ruch wzrostowy.
Zamiast potwierdzenia przewagi Niedźwiedzi i kontynuacji spadku na nowe lokalne dołki, Byki wykorzystały wsparcie +/- 56 zł. W efekcie pod koniec czerwca kurs zaliczył ponowny test dolnej granicy Kanału. Tyle że tym razem była wzmocniona oporem z wiosennego szczytu.
Obecnie widzimy cofnięcie i próbę budowy Podwójnego szczytu. Sporo jednak będzie zależeć od kondycji inwestorów przy ewentualnym reteście wsparcia.
W najlepszym wypadku ruch wzrostowy został zdestabilizowany.
Kanał wzrostowy wybity dołem na ING
Przypadek z ING jest nieco inny od poprzednio omówionego:
Zasadniczo zachowanie w Kanale było oparte o:
a) 2 dołki i 2 górki – czyli siła wzrostu w poszczególnych etapach była bardziej wyrazista
b) w II połowie maja nastąpiło kilkudniowe, ale słabe odbicie – bardziej jako obrona niż start kolejnego etapu w górę
W efekcie kurs z początkiem czerwca wybił układ i w połowie miesiąca zaliczył test nowego wsparcia +/- 275 zł.
I w tym wypadku popyt podjął się kontry, choć tu akurat:
a) nie dotarł do szczytów przy 325 zł
b) zaliczył z początkiem lipca tylko pojedynczy retest dolnej granicy wybitego Kanału
Obecnie ponownie cofa się w stronę wspomnianego wsparcia.
Czy na ING popyt pokaże jeszcze swoją siłę, czy Niedźwiedzie przejęły pałeczkę na dobre? Czas pokaże.
Kanał wzrostowy wybity dołem na Millennium
Millennium jest także nieco innym przypadkiem:
a) stosunkowo niewiele przypadków zaliczenia obu granic jak na ING
b) w marcu kurs w pewien sposób za wszelką cenę usiłował trzymać się górnej granicy układu
Konsekwencje pyrrusowego zwycięstwa dały o sobie znać w połowie kwietnia. Samo wybicie nie było efektowne, ale…. W przeciwieństwie do pozostałych przypadków nawet nie dopuszczały do testu np. górek z 2023 r., tylko próbowały od razu odbić za wszelką cenę. Nadziały się więc nie tylko na dolną granicę, ale i opór +/- 9,67 zł. Nastąpiła kolejna faza cofnięcia.
Kurs rozpoczął większe odbicie dopiero w połowie czerwca br. Z drugiej strony nie jest obciążone bliskością Kanału, stąd Byki uzyskały do połowy lipca niezły w krótkim terminie wynik.
Co z najbliższym oporem? To jest sprawa otwarta. Zresztą nie jest powiązana z Kanałem bezpośrednio.
Pośrednio w najlepszym wypadku wybicie dołem było najsilniejszym cofnięciem. Samo z siebie najlepiej pokazało skutki słabości popytu/przewagi podaży.
Kanał wzrostowy wybity dołem, a nowy pdf
Zachowania w omawianych przypadkach różniły się dość wyraźnie np. pod kątem:
a) samych ruchów w ramach układu
b) nieudanych prób negacji wybicia dołem
c) bezpośrednich konsekwencji z tego wynikających
W:
a) najlepszym wypadku popyt musi mieć dłuższą przerwę, nawet jeśli bez poważnych konsekwencji cenowych.
b) najgorszym wypadku można powiedzieć o konieczności budowy nowego etapu wzrostu z niższych poziomów cenowych.
O ile oczywiście podaż powiedziała ostatnie słowo.
W tym tygodniu udostępniłem nowy podręcznik edukacyjny z cyklu „Wszystko co chcielibyście wiedzieć” właśnie o Kanale wzrostowym.
- PREMIUM: Wszystko o Kanale wzrostowym
Można go nabyć w przedsprzedażowej cenie, a jako zapisany Czytelnik Bloga masz dodatkowy Bonus w Strefie Blogowicza, do której dostęp otrzymasz po zapisie na listę Czytelników Bloga.