Łuk paraboliczny: CCC prawie -61,8%
Tematyka o łuku parabolicznym:
a) co to za układ?
b) dlaczego CCC?
Łuk paraboliczny: a co to jest?
To formacja o dwojakim charakterze:
a) najpierw określa co raz bardziej dynamiczną postać wzrostu
b) ale w efekcie zapowiada silne cofnięcie
Spokojny, nawet wymęczony wzrost cen przybiera na sile w czasie. Dynamika może czasem rosnąć do naprawdę sporych rozmiarów, co w skrajnych wypadkach staje się wręcz absurdalne. Świadczy o jakby pewnej wręcz euforii. To jest mniej więcej kluczowy moment zakończenia zwyżki.
Ruch przybiera więc postać paraboli – łuku. Trudno oczywiście o piękny matematyczny model, ale… Z perspektywy wykresu dziennego może to zająć nawet kilka miesięcy.
Po początkowym cofnięciu może jeszcze nastąpić próba kontry popytu. Jeśli się załamie, to większe cofnięcie jest tylko kwestią czasu.
W teorii przyjmuje się, że ok. 62% zwyżki zostanie skasowane (lub przyjmując wg tzw. zniesień Fibonacciego byłoby to klasyczne 61,8%).
Łuk paraboliczny: CCC w 2023 r.
Lutowy dołek na CCC wyznaczył poziom niepokonany dotąd przez podaż:
Łatwo zwrócić uwagę, że niezależnie czy użyjemy skali liniowej, czy logarytmicznej widać pewne charakterystyczne cechy we wzroście do maja:
a) początkowo niemal cierpiętniczy charakter, gdzie nowe szczyty były sporym osiągnięciem
b) faza rozkręcenia się ze słabymi stosunkowo korektami
c) pewne uderzenie w górę i nagłe zastopowanie
d) nieudana kontra popytu od połowy maja
e) osuwanie się kursu i nieudana próba obrony najbliższego wsparcia
Wczoraj kurs prawie zaliczył zniesienie 61,8% całej zwyżki luty – maj.
Nie można wykluczyć jakichś prób odbicia. Jeśli jednak będą mieć charakter słabszych ruchów, to jest ryzyko pogłębienia dołka czerwcowego. Zdarzają się i takie przypadki.
Łuk paraboliczny: podsumowanie
Nie każdy przykład będzie wyglądać tak samo. Bywają nawet bardziej euforyczne końcówki i większa dynamika spadku.
Jeśli dołek 61,8% puści, to równie dobrze kurs skasuje i 100% wcześniejszego wzrostu.
Kluczem w tym układzie jest to, by uważać na pewien charakterystyczny ruch. Wprawdzie jeśli szczytem ma być euforia, to trudno wyznaczyć samą górkę. Euforia to bardziej psychologiczna rzecz niż matematyczna. Tym niemniej:
a) warto wtedy uważać przy posiadanych pozycjach – a przynajmniej nie dać się zaskoczyć
b) jak się nie ma akcji, to ja bym osobiście nie kupił ich na euforii. Najpierw zaczekałbym na większy spadek i czy pojawią się nie tylko cenowe warunki pod inwestycje giełdowe w akcje.
W czasie pojawią się dodatkowe artykuły i materiały o tego typu układach.
- Przeczytaj: Podstawowe pojęcia – dla Blogowiczów
- Przeczytaj: Podstawowe pojęcia – dla Abonentów
Czy spotkałeś się już z tzw. łukiem parabolicznym?