Klin zniżkujący

Klin zniżkujący

Klin zniżkujący określa kierunek bieżący na spadkowy, ale zapowiada też możliwość zwyżki.

Jak wygląda Klin zniżkujący?

Załóżmy taką sytuację:

Klin zniżkujący - teoria

Masz spadek, kurs trochę rośnie, trochę spada. Wystarczy zauważyć, że jakby dołki i górki zaczęły się schodzić ku sobie.

Do znalezienia Klina zniżkującego wystarczą dwie:
a) górki
b) dołki

Przez dołki pociągnij linię, przez górki też. Jeżeli te linie schodzą się do siebie, to możesz mówić o ruchu Klinie zniżkującym.

Cała ta sytuacja świadczy o stopniowej zmianie sytuacji. Ruch nie wygląda już na taki ewidentnie spadkowy jakby się zdawało. Popyt choć jeszcze dość słaby, zaczyna zbierać akcje z rynku. Podaż wydaje się być uśpiona tym faktem. Przygotowywany tak z zaskoczenia?

Klin zniżkujący może wystąpić w dwóch przypadkach:
a) jako końcowy etap spadków
b) jako korekta spadkowa w ogólnym kierunku wzrostowym

Zdarzy się jednak czasem, że Klin zniżkujący jest wybity dołem. To już naprawdę musiało się stać coś beznadziejnego – nie dość że i tak spadało, to jeszcze wybicie dołem. Duże ryzyko na zwiększenie dynamiki spadku.

Czas formowania Klina zniżkującego

Budowa trwa długo, od kilku tygodni wzwyż. Skoro ktoś nie spieszy się z kupnem akcji. Mało tego, jakby nie chciał, by rynek o tym wiedział co robi w tym czasie, to musi to potrwać trochę czasu.

Oczywiście inna skala jest liczona w przypadku innych interwałów czasowych niż dzienny. Czy skala 10 minutowa, czy tygodniowa. Może to być i kilka godzin i kilkadziesiąt tygodni.

Wolumen w Klinie zniżkującym

Najlepiej by było, gdyby spadał w trakcie budowy formacji. Podaż stopniowo wymiera, a popyt dba, by kurs nie leciał na łeb na szyję.

Najbardziej istotny jest wzrost przy wybiciu. To podkreśliłoby znaczenie tego momentu.

Zasięg wybicia z Klina zniżkującego

Tu zacznę wpierw od sprawy wiarygodności Klina zniżkującego – powinien on zachować swoją wiarygodność, jeżeli wybicie nastąpi nie później, niż na 30% przed końcem długości Klina. Dlaczego? Chodzi o to, że wybicie ma być jakby z zaskoczenia. W Klinie to nawet te 30% brakujące do końca to wydaje się, że dużo. Ale zaskoczenie jest wtedy kiedy się tego ogół nie spodziewa na tzw. Logikę.
Wysokość klina określi zasięg wybicia. To oczywiście pewne uproszczenie, bo klin zniżkujący:
a) może być wzmocniony czymś dodatkowym – wyjdzie silniejsza zwyżka
b) czymś osłabiony – zwyżka może być słabsza.

Jak inwestować w ramach Klina zniżkującego?

Kupić:
a) poniekąd najlepiej przy wybiciu górą, idealnie by było na korekcie po wybiciu
b) na dolnej granicy Klina – z tą dolna granicą może być o tyle problem, że ona póki ruch trwa w Klinie ciągle opada
c) na negacji wybicia dołem – nie wiem czy taki przypadek miał miejsce, bo skoro dochodzi do czegoś takiego jak wybicie dołem z czegoś po czym miało rosnąć, to skoki podskoki byłyby już absurdem, ale w razie czego…

Sprzedać:
a) po wybiciu dołem – jest bowiem możliwe zwiększenie dynamiki spadku
b) po negacji wybicia górą – mogą się zdarzyć takie sytuacje, wtedy lepiej uciekać z akcji
c) na górnej granicy Klina – jeżeli ktoś ma akcje, a preferuje krótszy czas inwestycji.

1 przykład na Klin zniżkujący

W praktyce trudno doszukać się opadającego charakteru wolumenu, ale za to mamy kilka sygnałów akumulacji choćby przy ostatnim etapie spadków:

Klin zniżkujący - Pekao

W połączeniu z wcześniejszą aktywnością popytu skończyło się to silnym odbiciem. Nawet jeśli z korektami po drodze. Klin był zakończeniem większego spadku i elementem startowym do większej zwyżki.

Klin zniżkujący: teoria teorią

To tylko teoria, ale…

Dostępny jest również podręcznik PDF o Klinie zniżkującym. Dowiedz się więcej.

Kupon -5% dostępny dla Czytelników Bloga w tzw. Strefie Blogowicza.