Złoto w Trójkącie?

Złoto w Trójkącie?

Czy zamiast Podwójnego szczytu mamy złoto w Trójkącie? W poprzednich analizach dopuszczałem możliwość większego cofnięcia w cenie tego metalu szlachetnego. Zwracałem jednak uwagę na pewną słabość podaży w potwierdzeniu spadkowego układu. A co pokazuje złoto liczone w złotówkach?

Tematyka analizy ruchu złota w Trójkącie:
a) w USD: nowy dołek od ponad 2 lat, ale wsparcie obronione
b) w PLN: nadal bez rozstrzygnięcia

Złoto w Trójkącie z ujęcia dolarowego

Jesień to wprawdzie ustanowienie najniższej ceny od wiosny 2020 r., ale wsparcie +/- 1670 dolarów wytrzymało:

Złoto GC.F - wykres miesięczny - grudzień 2022

Mamy nawet białą świecę z wyróżniającym się wolumenem na tle ostatnich miesięcy. Z drugiej strony korpus też jest sporych rozmiarów. Dobitniej wartość wolumenu jako akumulacji potwierdzałaby nawet mniejsza świeca niż np. październikowa.

Z domniemanym Podwójnym szczytem był ten kłopot, że korpusy spadkowe świec były stosunkowo małe. Brakowało czarnych prostokątów. Stąd wariant z Trójkątem jako konsolidacją jest dziś bardziej wiarygodny.

Trójkąt (w tym ujęciu tzw. Rozszerzający) jest o tyle kłopotliwy, że ewentualna dolna granica schodzi stopniowo w dół. W tym wypadku nawet przebicie +/- 1670 dolarów nie musi nic konkretnego znaczyć. Jeśli dolna granica wytrzyma, to…

Górna (a i zwykły opór) granica to już poziomy nieco ponad +/- 2000 USD.

Złoto w Trójkącie z ujęcia złotówkowego

W ujęciu polskiej waluty złoto niekoniecznie przebywa w Trójkącie, ale i tak od miesięcy jest w konsolidacji:

Złoto XAUPLN - wykres miesięczny - grudzień 2022

Mamy potencjalny ścisk między:
a) zwykłymi
– oporem +/- 9000 PLN
– wsparciem +/- 7600 PLN
b) granicami Kanałów:
– górną wieloletniego
– dolną od 2018 r.

W ostatnich miesiącach umacniająca się złotówka/osłabiający się dolar wpływają hamująco przy próbach odbicia bazowego surowca.

W sumie kurs przebywa bliżej opisanych wsparć, stąd istotne wydaje się ich wykorzystanie. Tu jednak nie będzie mieć większego znaczenia zaangażowanie ze strony polskich inwestorów. Instrument w ujęciu złotówkowym uwzględnia raczej:
a) ogólne zaangażowanie w surowiec na rynku globalnym
b) właśnie relację z dolarem

Złoto w Trójkącie: co dalej?

Sam Trójkąt nie oznacza, że mamy murowane fazy „spadek-wzrost-spadek, a teraz wzrost” na 2000 USD. Sytuacja w praktyce bywa bardziej skomplikowana.

Swoją drogą to także wredna formacja. Nagłe spadki aktywności i zmienność mogą przeplatać się z czymś przeciwnym, a i tak nic z tego nie wyniknie nawet przez dłuższy czas.

Dalsze osłabienie dolara będzie wpływać hamująco na zarobek polskiego inwestora z tytułu ewentualnej zwyżki cen tego metalu.

A jak Ty oceniasz zachowania złota w Trójkącie?


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *