Strategia inwestycyjna na kwiecień 2024 r.

Jaka jest moja strategia inwestycyjna na kwiecień 2024 r.? Ogólnie pierwszy kwartał to zwyżka kursu Warszawskiego Indeksu giełdowego na nowe szczyty historyczne. Obserwując ten wzrost można ocenić go z perspektywy „za”, czy „przeciw” na następne miesiące.

Dla WIG szczególnie owocny był luty:

A jak pokazują dolne cienie zarówno styczeń jak i marzec to konieczność ratowania się przed cofnięciami.

Z jednej strony zwyżka od jesieni 2022 r. następuje prawdopodobnie w ramach Kanału wzrostowego.

Z drugiej strony brak cofnięcie na dolną granicę oznacza, że mimo iż górna granica robi co miesiąc miejsce, to jednak w pewien sposób hamuje wzrost, choć np. w kwietniu nie przeszkadza to próbie osiągnięcia nowego rekordu.

Na pierwszy rzut oka z tego interwału problemem jest wysokie RSI, które w latach 2011, 2017, czy 2021 zbiegło się z lokalnymi szczytami. A nawet w 2013 r. wyraźnie wyhamowało Byki.

Sama korekta w ramach Kanału nie byłaby problemem.

Ze wskaźnikiem C/Z dla WIG jest ten problem że tu górki wskaźnika opadają, jakby to właśnie względna atrakcyjność C/Z była co raz większym problemem:

Na pierwszy rzut oka jest przecież wszystko okay, skoro dziś C/Z jest atrakcyjne na tle poziomów sprzed 3 lat, a WIG jest wyżej to wyniki spółek prezentują się dobrze

Ot niełatwo posługiwać się tym wskaźnikiem.

C/Wk jest najwyżej od 3 lat, i jak na ostatnie 15 lat wysoko, ale nie stanowi to problemu w pobijaniu tym razem kolejnych rekordów przez WIG:

Choć czy C/Wk samo z siebie jest wysokie, skoro do szczytów z 2007 r. jeszcze mu daleko?

Jednak od 2009 do 2021 r. był to okres pewnej przydatności, nawet jeśli górki wskaźnika nie były zbyt wysoko same z siebie, ale jednak wiązały się z mniejszymi większymi problemami WIG.

To tylko ogólna ocena Warszawskiego Indeksu Giełdowego. A jak wyglądałyby moje konkretne działania i w jakie spółki. Dostępny jest już plan działania w wersji na kwiecień 2024 r.