Split oraz resplit akcji
||

Split oraz resplit akcji

Czasem spółki z GPW (i nie tylko) dokonują tzw. split oraz resplit akcji. Wynika to z konieczności stosowania pewnych reguł giełdowych oraz dla zwiększenia prestiżu samej giełdy. Kto lubi inwestować w firmę, której akcje trudno kupić lub sprzedać bez znacznej zmiany ceny? Ale np. akcje po 1 grosz to też gruba przesada. Jak więc naprawia się takie sytuacje?

Tematyka:
a) co to jest split akcji?
b) czym jest resplit akcji?

Split oraz resplit akcji: podział

Split akcji to krótko mówiąc podział akcji. Na GPW pierwszy raz taka operacja została przeprowadzona na Mostostal Export.

Na czym polega proces podziału? To zwiększenie liczby akcji spółki, ale przy jednoczesnym zmniejszeniu ich wartości nominalnej. Zwykle odbywa się to przez zwykły podział już istniejących akcji, ewentualnie przez emisję dodatkową na każdą posiadaną akcję. Wówczas wszystkie akcje spółki powinny mieć taką samą wartość nominalną.

Split nie oznacza zmiany proporcji udziałów poszczególnych akcjonariuszy, ani też zmiany fundamentalnej wartości firmy.

Przykład:

Spółka X ma wypuściła łącznie 10 mln akcji o wartości nominalnej 10 zł. Dziś akcje spółki kosztują 20 zł. Wartość nominalna akcji wynosi więc 100 mln zł, a rynkowa 200 mln zł. Akcjonariusze uchwalili podział akcji w stosunku 1:5. Dzięki tej operacji liczba akcji wzrośnie do 50 mln sztuk. Ich wartość nominalna spadnie do 2 zł, realna (w uproszczeniu) do 4 zł. Z tego powodu spółka była i jest nadal wyceniana nominalnie na 100 mln zł, a na rynku na 200 mln zł.

Z założenia stosuje się tę operację dla zwiększenia płynności spółki. Kiedy łatwiej można kupić lub sprzedać akcje zmniejsza się ryzyko. Na niskopłynnych walorach ryzykiem samym z siebie jest przecież kupno udziałów w nim. Może to więc wpłynąć na zwiększenie zainteresowania wśród inwestorów dotychczas omijających spółkę właśnie przez słabą płynność.

W praktyce – życie życiem i nie zawsze sytuacja się poprawi. W historii zdarzało się, że akcje w efekcie spadły na poziom groszowy, ale to pewna skrajność.

Dla zwykłego inwestora split bezpośrednio nie oznacza żadnej straty w wartości portfela. Zmniejszy się wartość pojedynczej akcji, ale za to będzie ich więcej w portfelu. Oczywiście jeśli posiadacz akcji nie czytał komunikatów, to pierwsze notowanie z nową wyraźnie niższą ceną może go z początku wystraszyć.

Split oraz resplit akcji: scalenie

Resplit akcji to dla odmiany scalenie akcji, czyli przeciwieństwo splitu.

W przeszłości naturalnymi kandydatami do przeprowadzenia tej operacji były spółki, których akcje kosztowały dosłownie 1 grosz. Przy takiej cenie inwestycje giełdowe w akcje to czysta spekulacja, choć niektóre walory były z tego powodu całkiem popularne. Wyobraź sobie kupno akcji po 1 grosz i sprzedaż po 2. 100% zysku dzięki ruchowi ceny o 1 grosz, ale czy było to łatwe do osiągnięcia? Bawiłem się w to raz wiele lat temu i się nie udało.

Oczywiście analiza wykresu spółek z taką ceną to już mrzonka chyba tylko dla masochistów.

Przykład:

Załóżmy, że spółka ma w obrocie 1 mld akcji po 1 grosz. Replit przeprowadza się w stosunku 50:1. Wtedy zmniejsza się liczba akcji do 20 mln, ale cena rośnie do 1 zł. Bezpośrednio żaden posiadacz akcji nic na tym nie zyskuje ani nie traci. Inwestor posiadający 100 tys. akcji po 1 grosz ma po scaleniu 1 tys. akcji po 1 zł. Wartość portfela wynosiła i nadal wynosi 1000 zł.

Płynność spółki przez tę operację może się zmniejszyć, ale jest szansa, że kurs wyjdzie z marazmu. Niestety bywa też tak, że kurs, który z poziomu 1 gr nie miał gdzie spaść, może spaść z poziomu 1 zł, skoro zrobiło się miejsce.

Split oraz resplit akcji, a wykresy

W obu przypadkach programy mogą to inaczej interpretować – przez dane w zależności od źródła.

Może pojawić się ogromna dziura na wykresie, ewentualnie notowania historyczne sprzed podziału zostaną sztucznie obniżone w dół.

Skrajny przykład z „dziurami” to FON SE, gdzie w:

FON - Split oraz resplit akcji

a) grudniu 2023 r. przeprowadzano split, stąd dziura w dół
b) kwietniu 2024 zrobiono przeciwną operację, więc mamy dziurę w górę

To nie jest ani nagły atak paniki inwestorów i wyprzedaż akcji, czy później euforia i ich zakup na wyścigi, tylko efekt opisanych działań.

Taki wykres ciężej analizować pod kątem szukania np. istotnych rejonów cenowych.

Split oraz resplit akcji w praktyce

Z założenia split i resplit mają być korzystnymi praktykami. Niektórym firmom to w jakimś stopniu pomoże, inne nie zostaną uratowane.

Z drugiej strony czy naprawdę każda spółka powinna być notowana na giełdzie? Chodzi i o jej prestiż i bezpieczeństwo samych inwestorów. W końcu niektóre przypadki są czasem przejściem „z jednej skrajności w drugą”, stąd omijam je przy konstrukcji mojego planu inwestycyjnego.

A co sądzisz o opisanym dziś temacie? Podyskutujmy w komentarzach.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *